18-07-2008, 06:37
Dlaczego nie czytasz co napisałem Napisałem "Czy ekshumować z Wiączynia ?.
Jeśli położenie grobu jest znane, pozostawić decyzję Niemcom. Jeśli nie, nie należy zezwolić na ekshumację"nie pisałem nic o rozkopywaniu cmentarza. Z tym rozkopywaniem ponisła Cię wyobrażnia już widziałeś pewnie oczami wyobraźni te koparki, spychacze.
Czy pamięć po pradzadku potaniała ? chyba nie, ale jeśli śmierć praprzadziadka, pradziadka dotyka Cię tak mocno jak śmierć ojca i brato, to musisz żyć w strasznej traumie.
Porażony twoją wiedzą, upokorzony swoją niewiedzą
Pozdrawiam
Leszek
Jeśli położenie grobu jest znane, pozostawić decyzję Niemcom. Jeśli nie, nie należy zezwolić na ekshumację"nie pisałem nic o rozkopywaniu cmentarza. Z tym rozkopywaniem ponisła Cię wyobrażnia już widziałeś pewnie oczami wyobraźni te koparki, spychacze.
Czy pamięć po pradzadku potaniała ? chyba nie, ale jeśli śmierć praprzadziadka, pradziadka dotyka Cię tak mocno jak śmierć ojca i brato, to musisz żyć w strasznej traumie.
Dziku napisał(a):Powyższa dyskusja wskazuje jak łatwo realizować się na Forum, a jak trudno z sekatorem, piłą czy taczką. Ale tak to już jest, że rączki nawykłe do klawiatury cieciem gałęzi się nie pokalająNie wiem czy robisz z siebie męczennika, czy wypinasz pierś do orderów.
Porażony twoją wiedzą, upokorzony swoją niewiedzą
Pozdrawiam
Leszek