19-09-2006, 12:41
znów mnie nie zalogowało. To pisałem ja, Stella, trener trzeciej klasy, łubudubu...
Co powiecie na podsunięcie Marcelowi Szytenchelmowi pomysłu na kolejną ławeczkę-pomnik Bitwy Łódzkiej na Pietrynie? Sołdat rosyjski, soldat niemiecki, a między nimi miejsce dla przechodnia-Polaka, ostatecznego zwycięzcy bitwy... Jak szaleć, to szaleć! Marcel byłby za, bo jest pozytywnie zakręcony, a na taki pomniczek pewnie znaleźliby się niemieccy sponsorzy.
[ Dodano: 19 Wrzesień 2006, 15:59 ]
Stella jeszcze raz. Sprzątanie Wiączynia może być szybciej niż myślimy. Być może Urząd Wojewódzki poprosi o pomoc, bo trzeba będzie uporządkować cmentarz przed pogrzebem rosyjskich żołnierzy. Mają mnie zawiadomić o terminie, jutro województwo będzie rozmawiać z gminą Nowosolna. Jak będę coś wiedział konkretnie, dam znać. Może ktoś będzie miał czas i ochotę.
Kości Rosjan będą leżeć trzy metry od wejścia po lewej i pięć metrów w głąb - tam, gdzie są kamienie bezimiennych oficerów. Oni też dostaną swój kamień z informacją o miejscu znalezienia. Nie jest to dobry pomysł, bo to miejsce zostanie natychmiast przeryte na kilometr w głąb przez hieny. Spróbuję podsunąć cos innego.
Co powiecie na podsunięcie Marcelowi Szytenchelmowi pomysłu na kolejną ławeczkę-pomnik Bitwy Łódzkiej na Pietrynie? Sołdat rosyjski, soldat niemiecki, a między nimi miejsce dla przechodnia-Polaka, ostatecznego zwycięzcy bitwy... Jak szaleć, to szaleć! Marcel byłby za, bo jest pozytywnie zakręcony, a na taki pomniczek pewnie znaleźliby się niemieccy sponsorzy.
[ Dodano: 19 Wrzesień 2006, 15:59 ]
Stella jeszcze raz. Sprzątanie Wiączynia może być szybciej niż myślimy. Być może Urząd Wojewódzki poprosi o pomoc, bo trzeba będzie uporządkować cmentarz przed pogrzebem rosyjskich żołnierzy. Mają mnie zawiadomić o terminie, jutro województwo będzie rozmawiać z gminą Nowosolna. Jak będę coś wiedział konkretnie, dam znać. Może ktoś będzie miał czas i ochotę.
Kości Rosjan będą leżeć trzy metry od wejścia po lewej i pięć metrów w głąb - tam, gdzie są kamienie bezimiennych oficerów. Oni też dostaną swój kamień z informacją o miejscu znalezienia. Nie jest to dobry pomysł, bo to miejsce zostanie natychmiast przeryte na kilometr w głąb przez hieny. Spróbuję podsunąć cos innego.