06-09-2006, 09:19
Wpadła mi w ręce książka „Wojna galicyjska” Juliusza Batora. W woj. podkarpackim są 402 cmentarze z I wojny. Bardzo spodobały mi się napisy na grobach. Na przykłat ten z cmentarza w Tuchowie:
„Że wasze młyny znowu mielą,
Że wasze oczy znowu promienieją,
Że wasze kosy znowu brzęczą
i wasze kobiety znowu śpiewają,
Że wasze dzieci znowu kwitną -
Bóg tego chciał i wymodlił.
A sprawiliśmy to my - umarli...”
Albo to z cmentarza w Lichwinie:
„Nam wojna stała się grobem - Wam odrodzeniem.
Gdy chodzicie w blasku dnia - pomyślcie o tych, którzy za was polegli.”
A w Łodzi i pod Łodzią? Najwyżej sucha tablica „Cmentarz wojenny z I wojny”. Albo chwasty i kupy śmieci po chamstwie...
Może kiedyś sami zrobimy na którymś z cmentarzy tabliczkę chociażby z wierszem Hansa Hauptmanna (cmentarz w Zdynii)
„Wierni przysiędze i obowiązkowi,
W boju krew swoją i życie oddali.
Bez względu na to, czy na dziejów szali
Wrogiem nam, czy też przyjacielem byli,
Jako żołnierze wzorowi - na wieczną pamięć zasłużyli.”
Fajne i poniekąd słuszne...
„Że wasze młyny znowu mielą,
Że wasze oczy znowu promienieją,
Że wasze kosy znowu brzęczą
i wasze kobiety znowu śpiewają,
Że wasze dzieci znowu kwitną -
Bóg tego chciał i wymodlił.
A sprawiliśmy to my - umarli...”
Albo to z cmentarza w Lichwinie:
„Nam wojna stała się grobem - Wam odrodzeniem.
Gdy chodzicie w blasku dnia - pomyślcie o tych, którzy za was polegli.”
A w Łodzi i pod Łodzią? Najwyżej sucha tablica „Cmentarz wojenny z I wojny”. Albo chwasty i kupy śmieci po chamstwie...
Może kiedyś sami zrobimy na którymś z cmentarzy tabliczkę chociażby z wierszem Hansa Hauptmanna (cmentarz w Zdynii)
„Wierni przysiędze i obowiązkowi,
W boju krew swoją i życie oddali.
Bez względu na to, czy na dziejów szali
Wrogiem nam, czy też przyjacielem byli,
Jako żołnierze wzorowi - na wieczną pamięć zasłużyli.”
Fajne i poniekąd słuszne...