21-05-2012, 20:45
Myślę, że nikt mnie nie zlinczuję jak to napiszę w tym wątku. Dziś pojechałem sobie rowerem (z Głowna) na cmentarze w Witkowicach - Pustułce i Lesie Gałkowskim i z powrotem zahaczyłem o Wiączyń. Przy furtce wejściowej dzielnie wisi napis Naszej, jeśli mogę tak napisać, Grupy, czyli ,,Pamiętamy''...pod spodem ktoś dopisał długopisem ,,Tylko raz w roku bo wypalonych zniczy to już nie ma kto posprzątać''. Z jednej strony nawet się uśmiechnąłem na tę twórczość jakiegoś zirytowanego człowieka, a z drugiej trudno nie przyznać komuś racji...bo zniczy jest sporo wypalonych, niektóre pęknięte itd. itp. Tak chciałem tylko o tym napisać, nie denerwujcie się tylko Ze swojej strony zabrałem z terenu cmentarza dwie puszki po piwie i wrzuciłem do worka powieszonego przy wejściu. Ot, dobry uczynek