Sprzątaliśmy, sprzątaliśmy...i końca nie widać. Gdyby było nas o parę osób więcej i trochę sprzętu specjalistycznego więcej, to byśmy zrobili...więcej. Koniec żartów. Było nas tyle, że chyba nikogo nie pominę. Na początek podziękowania dla Oli, która przeczytała na naszej stronce o porządkach i postanowiła się przyłączyć. Jeśli jeszcze tego nie zrobiłaś zarejestruj się na forum abyśmy nie stracili kontaktu. Dalsza lista obecności: Magnes, Dziku, Resty. Bartek, Szczęściarz Antoni.
W czasie prac odwiedziły nas grupy z Towarzystwa Przyjaciół Łodzi i rajdu rowerowego pod dowództwem Dominika Trojaka z Gałkowa.
Pragnę w tym miejscu podziękować wszystkim, którzy domagali się sprzątania cmentarza, op... nas za stan nekropolii itp. Klepać w klawisze, spacerować jest łatwo ale schylić się, żeby podnieść papierek to już wyczyn ponad siły tych osób.
W każdym razie projekt na nowo nabiera tempa i możecie się spodziewać w tym roku pospolitego ruszenia aby kontynuować prace w Wiączyniu.
W czasie prac odwiedziły nas grupy z Towarzystwa Przyjaciół Łodzi i rajdu rowerowego pod dowództwem Dominika Trojaka z Gałkowa.
Pragnę w tym miejscu podziękować wszystkim, którzy domagali się sprzątania cmentarza, op... nas za stan nekropolii itp. Klepać w klawisze, spacerować jest łatwo ale schylić się, żeby podnieść papierek to już wyczyn ponad siły tych osób.
W każdym razie projekt na nowo nabiera tempa i możecie się spodziewać w tym roku pospolitego ruszenia aby kontynuować prace w Wiączyniu.
Polak nie pyta ilu jest wrogów, tylko gdzie oni są!