Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
głaz Justynów
#31
Wlasnie wybieram sie do Lodzi 27-mego . Dolaxze i ja ,zatem . :zdrowko:

Pozdrawiam z miasta najstarszegi w Polsce , a kiedys w woj.lodzkim - Kalisza .
Odpowiedz
#32
dzisiaj go widzialem jest zajebist :wypas: stella poklon dla ciebie
Odpowiedz
#33
Dzięki, moja rola sprowadziła się do dwoch telefonów - do nadleśnictwa Brzeziny i Joanny Skrzydlewskiej. To im należą się podziękowania. Mamy "swój" głaz - i to najważniejsze.
W piątek była impreza na zrębie w lesie gałkowskim - sadzenie gaju drzew, pobłogosławionych przez Benedykta XVI. Odlot zupełny - nie dość, że wojewoda, marszałek województwa, starostowie powiatów, proboszcz, młodzież i 30 kombatantów ze Związku Sybiraków, to jeszcze stało dwóch chłopaków w mundurach... Wehrmachtu i Armii Czerwonej (!). Bałem się, jak zareagują kombatanci - ale staruszkowie okazali się super, niektórzy spłakali się, kiedy powiedziałem o tajdze, która szumi Polakom, lesie katyńskim, który szumi naszym oficerom, i tym lesie, który będzie szumieć żołnierzom z I wojny - i naszym, co ginęli w mundurach zaborców.
Potem RDLP zrobiła super przyjęcie w Janówce. Pieczony dzik, bigos, wędliny, chleb ze smalcem, wódeczka, przejażdki po lesie bryczkami. Udało się sprawić niesamowitą fajdę Sybirakom - to ludzie po 80-90 lat, wielu rzadko rusza się z domu, a tu pojechali do lasu (fantastycznego o tej porze), popatrzyli na świat, najedli się i napili - wielu zabierało jedzenie do domu, przecież to renciści. To niesamowite, wypić kieliszek z 87-letnim dziadkiem, który opowiada o Kołymie, Buzułuku, Andersie - i wznosi toast za Rosjan, którzy "panie, my to my, ale oni umierali w tajdze setkami tysięcy, Stalin ich zabijał jak muchy..."
Las gałkowski mamy "pamiątkowo" zabezpieczony - nasz głaz, gaj papieski plus tablica na zrębie, krzyż prawosławny. Zostaje jeszcze szlak turystyczny z informacjami - no i mamy jeszcze do zagospodarowania kamor przy drodze w lesie, tam można samemu walnąć jakąś większą planszę o samej bitwie.
Odpowiedz
#34
Myślę Stella ,że jak się spotkamy w większym gronie( 27.10.2007 godz.16-17)padną jakieś propozycje i będziemy mogli coś ustalić .Co robimy dalej.
"Bądź zawsze w myśli i czynach oficerem 28 p. Strz. Kan."
Odpowiedz
#35
o jeden krok od zakochania się w kopaczach jest leśnik-wydawca czasopisma "Na Wzniesieniach" i szef promocju nadleśnictwa Brzeziny. Mieszka w leśniczówce w Wiączyniu. Kiedy mu wytłumaczyłem, że SE-H jest legalne i PO TO, żeby zmienić negatywne opinie o poszukiwaczach, zaczął zapraszać na piwo, nalewki i whisky. Hmmm.... :-D
Odpowiedz
#36
Mam nadzieję ,że termin i spotkanie jest nadal aktualne
"Bądź zawsze w myśli i czynach oficerem 28 p. Strz. Kan."
Odpowiedz
#37
Jak tam dojechać nie będąc szczęśliwym posiadaczem środka lokomocji pt.samochód?
[Obrazek: belka.png]
Odpowiedz
#38
Jak dojechac ?
Znalazlem taki latosi (tegoroczny ) rozklad na autobus EDMAR

odjazd (sobota ) Central - 12.15 , 14.1o , 16.1o
orac bus Kris- tour odjazd Central o 13.2o i 15.34

Poprawcie mnie jesli jest inaczej . W ktorym miejscu pod Centralem ? Ile kosztuje bilet norm. i ulgowy ?
Teraz PKP z Lodzi Fabrycznej :
osobowy odjazd o 13.27 , 14.37 , 15.30

<!-- m --><a class="postlink" href="http://rozklad.pkp.pl/bin/query.exe/pn?ld=pkp&seqnr=1&ident=1g.0669229.1193249011&OK#focus">http://rozklad.pkp.pl/bin/query.exe/pn? ... 1&OK#focus</a><!-- m -->

Powrot PKP

:arrow: <!-- m --><a class="postlink" href="http://rozklad.pkp.pl/bin/query.exe/pn?ld=pkp&seqnr=1&ident=1p.0711629.1193249044&OK#focus">http://rozklad.pkp.pl/bin/query.exe/pn? ... 4&OK#focus</a><!-- m -->

Powrot bus 18.oo , 20.1o (odjazd podany z Galkowka )
i EDMAR 17.oo . 18.55 i 20.30 ( tez czas dla Galkowka . W justynowie bedzie pare minut pozniej .
Odpowiedz
#39
Jak wcześniej pisałem będę miał dwa wolne miejsca w samochodzie zapraszam.
"Bądź zawsze w myśli i czynach oficerem 28 p. Strz. Kan."
Odpowiedz
#40
P.S.
Na jakiej ulicy znajduje się bar "U Piszczały"
"Bądź zawsze w myśli i czynach oficerem 28 p. Strz. Kan."
Odpowiedz
#41
Kochani, jedzie się spod Centralu - tego starego, gdzie jest przystanek 98. Jeżdżą: busiki do Justynowa/Janówki - żółte - kosztuje toto 2 zet, wysiada się w Justynowie na głównym skrzyżowaniu - jeden przystanek za kościołem - i zasuwa szosą w stronę Gałkowa jakieś 300 m. Pod lasem po prawej jest bar piwny, a na wprost przy zakręcie szosy przy barze już widać nasz głaz; b/ spod Centralu jeździ linia Kris-Tour (autobusy, białe lub zielone busiki) do BOROWEJ - wysiada się tak samo, w centrum Justynowa, można też poprosić, żeby stanęli przy lesie koło pijałki - staną: bilet - 2,30 zł c/ PKS do Justynowa - też spod Centralu, bilet chyba 2,40 zet, wysiąść w centrum Justynowa. I szosą przed siebie, do zakrętu, głaz widać z daleka (i pijałę). d/ można pociągiem do Justynowa - przystanek za Bedoniem, z peronu schodzi się w prawo - jest po lewej krańcówka PKS i droga pod las w lewo - idzie się nią (ul. Graniczna), a potem wzdłuż lasu w prawo do szosy, gdzie wychodzi się prosto na nasz głaz i pijałę
Odpowiedz
#42
wszystkie drogi prowadzą do głazu. Najważniejsze: odjazdy spod Centralu do Justynowa/Gałkowa/Janówki/Borowej. Koszt nie większy niż 2,40-2,50 zet. Jedzie się 20 minut.
Odpowiedz
#43
Dzięki już wiem i postaram się zjawić
[Obrazek: belka.png]
Odpowiedz
#44
be3de w sobote o 17 spotykamy sie pod glazem czy w pijalni
Odpowiedz
#45
Dzięki za wyjaśnienia .Do zobaczenia w sobatę .
"Bądź zawsze w myśli i czynach oficerem 28 p. Strz. Kan."
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości