Dzisiaj rozmawiałem z Panią archeolog z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków. W toku rozmowy pojawiła się propozycja (o czym pisał wcześniej Stella) spotkania naszego grona - poszukiwaczy, z archeologami! Moim zdaniem spotkanie jest konieczne! Jednocześnie wiem, że większość zainteresowanych ( jeśli nie wszyscy ) spotkaniem w godzinach pracy WUOZ (od 8 do 16, a we wtorki od 9 do 17) nie wchodzi w grę. Stella proponował spotkanie w redakcji GW. Jeżeli oferta jest aktualna to proszę o potwierdzenie. Jeżeli siedziba GW odpadnie mogę postarać się zorganizować spotkanie w SP 202 w Nowosolnej (ale to daleko od centrum Łodzi) może ktoś z forumowiczów miałby możliwość zapewnienia jakieś większej sali na spotkanie. Czekam na odzew!
Druga spraw to termin! Bardzo bym chciał brać udział w owym spotkaniu, ale na 99% od 14 do 21 października nie będę osiągalny w kraju. Dlatego proponuję spotkanie po 21!!
Oczekuję sugestii co do terminu spotkania i ofert co do miejsca!
Pozdr MJ
Liczba postów: 748
Liczba wątków: 37
Dołączył: Aug 2006
Reputacja:
0
redakcja jest do dyspozycji. Umówimy się po 21.
Liczba postów: 95
Liczba wątków: 14
Dołączył: Aug 2006
Reputacja:
0
Takie spotkanie to bardzo dobry pomysł dobrze by było przyblizyc nasze poglady z punktem widzenia archeologow....popasc w nie jedna dyskusje, podzielic sie wiedza....przeciez Oni i my to prawie jedna rodzina...itp
Jestem za czekam na konkretne potwierdzenie spotkania
Лодзь
Panowie!!
miały być sugestie kiedy wam pasuje. To że takie spotkanie jest potrzebne to fakt bezsporny!
Pozdr MJ
Liczba postów: 553
Liczba wątków: 47
Dołączył: Oct 2006
Reputacja:
0
Jestem za. Termin po 21 też byłby dla mnie dobry, ponieważ w chwili obecnej jestem poza Łodzią.
Ironrat
Liczba postów: 789
Liczba wątków: 23
Dołączył: Aug 2006
Reputacja:
0
mankov napisał(a):przeciez Oni i my to prawie jedna rodzina
hehe... a jednak komunikacja zbliża! Kto by pomyślał przed kilkoma miesiącami :mrgreen:
W sprawie terminu będzie trudno bo... będzie mnie już o jednego więcej :lol:
"[gdy zaś przyjech]al przed pyeć źssyadl krol y [spojrzał] w pyeć a Mar[chołt leżał na twarzy u pr]ogu y spu[ściwszy spodnie, pokazywał mu] rzyć iay[ca."
Weyssenburger 1514 r.
Liczba postów: 227
Liczba wątków: 37
Dołączył: Sep 2006
Reputacja:
0
termin po 21 mi tez pasuje - ale myślę, że trzeba też by uzgodnić to z Panią archeolog z WUOZ-u, czy jej taki termin pasuje - myślę, że ze względu na doświadczenie w kontaktach Jagoda będzie najlepsiejszy do takiego uzgodnienia.... :-D (sorki, że Cię wkopuję :-P , na tym forum wszyscy czynią raczej na odwrót :-D )
co do miejsca - poczekajmy, co Stella na to , ale jak jemu nic nie uda się załatwić to zawsze można się spotkać w ostateczności w jakimś lokalu na mieście - z cichą muzyką, aby nie trzeba było krzyczeć do siebie wzajemnie :-D
myślę, że warto by przygotować sobie też jakiś zestaw pomysłów, pytań, tematów, z jakimi moglibyśmy się zwrócić do WUOZ - żeby spotkanie, oprócz jakże cennej oczywiście możliwości poznania się wzajemnie, mogło przynieść tez jakieś konkretne informacji...
pozdrawiam!
wy, siostry, niezły burdel macie w tym archeo!
:-P
Liczba postów: 748
Liczba wątków: 37
Dołączył: Aug 2006
Reputacja:
0
Z redakcją nie ma sprawy. idziemy do sali konferencyjnej i rozmawiamy. Albo w tzw. pokoju cichych rozmów, zwanym pokojem zwierzeń (ciasny, ale można palić). Godzina nie ma znaczenia.
Z Panią archeolog termin jest wstępnie umówiony, Pani Magdalenie spotkanie po 21.10 odpowiada. Prawdopodobnie będzie to sobota 28 października - to moja propozycja. Co do tematu proponuję zapozanć się z ustawą z dnia 23 lipca 2003 o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami (Dz. U. Nr 162 poz. 1568 ze zmianami Dz.U. 2004.96.959 art. 99; Dz.U.2004.238.2390 art. 40; Dz.U.2006.50.362 art. 1; Dz.U.2006.126.875 art. 1) tekst ujednolicony ustawy można znaleść na stronie <!-- w --><a class="postlink" href="http://www.sejm.gov.pl">http://www.sejm.gov.pl</a><!-- w --> .
Pozdr MJ
Liczba postów: 594
Liczba wątków: 57
Dołączył: Aug 2006
Reputacja:
0
No to do 28 pażdziernika. Co z prowiantem?
Polak nie pyta ilu jest wrogów, tylko gdzie oni są!
Rozmawiałem dziś z Panią archeolog z WUOZ i wstępnie ustaliliśmy spotkanie na sobotę 28 pażdziernika 2006r. o godzinie 11.00. Stella daj znać czy możemy w podanym terminie wykorzystać salę w siedzibie GW!?
Pozdr MJ
Liczba postów: 396
Liczba wątków: 31
Dołączył: Aug 2006
Reputacja:
0
termin może być .... rozumiem że wykrywek nie bierzemy ... ;-) a swoją drogą w ostatnim Odkrywcy był ciekawy wywiad z Panem Tomaszem Mertą Generalnym KZ, wydaje mi sie że jego podejście do tematu jest w miarę zdrowe o czym świadczyć może sam wywiad. Sądzę że podstawową kwestią poruszaną na naszym spotkaniu , powinna być możliwość współdziałania i formy takich wspólnych prac. Pamiętajmy że to My chcemy by nas postrzegano nie jako wandali a eksploratorów włąśnie, służba archeo nie ma w tym interesu. Choć z drugiej strony mam nadzieję że jedak znajdzie się i dla nas jakieś miejsce w "szeregu" :-)
Sac
Jeżeli chodzi o moją skromną osobę, to chętnie będę uczestniczył w spotkaniu z Panią archeo. Termin i czas chyba mi odpowiadają. ( Czy chodzi o budynek GW róg Sienkiewicza i Mickiewicza?). Pozdrawiam wszystkich znajomych i tych, których dopiero poznam.
Liczba postów: 789
Liczba wątków: 23
Dołączył: Aug 2006
Reputacja:
0
Sacrebleu napisał(a):Sądzę że podstawową kwestią poruszaną na naszym spotkaniu , powinna być możliwość współdziałania i formy takich wspólnych prac. Pamiętajmy że to My chcemy by nas postrzegano nie jako wandali a eksploratorów włąśnie, służba archeo nie ma w tym interesu. Choć z drugiej strony mam nadzieję że jedak znajdzie się i dla nas jakieś miejsce w "szeregu"
Współpraca jak najbardziej konieczna dla dobra materii którą się paramy. Ucywilizowani (przepraszam za określenie :oops: ) poszukiwacze moim zdaniem wnoszą duży potencjał. Przede wszystkim zapał, energię, dynamikę , a nie jednokrotnie też sporą wiedzę i doświadczenie. A co najważniejsze kiedy poszukiwacze pracują z konserwatorem czy archeologami wtedy nie działają sami :-P czyli przestają działać nielegalnie, bez jakiegokolwiek nadzoru i przede wszystkim nie działają szkodliwie.
pozdro
"[gdy zaś przyjech]al przed pyeć źssyadl krol y [spojrzał] w pyeć a Mar[chołt leżał na twarzy u pr]ogu y spu[ściwszy spodnie, pokazywał mu] rzyć iay[ca."
Weyssenburger 1514 r.